„… a nawet miliarda”
„… a nawet miliarda”
Tłumy przybyły…
Tłumy zasiadły…
Zasiadły w operze…
Zasiadły w lożach…
Tu gawędzą…
Tam gawędzą…
Syrena zawyła!
Zapadła grobowa cisza…
Słychać echo ciszy…
ciszy…
tak przeszywającej
tak okrutnej
aż krew wypływa
zza rogu
To nie krew jednego
To krew miliona
co przemówić nie może
co widzi
i nie może krzyczeć
miliona…
co woła
i ich nie słyszą
miliona…
co płacze
a łez nie rodzą
miliona…
miliona…!
a nawet
miliarda…
Gdańsk
9 X 2011